piątek, 29 lipca 2016

Recenzja - kokosowe mleczko pod prysznic Ziaja


Każdy z nas ma do czegoś słabość, ja osobiście mam ją do kokosowych rzeczy. 
Zawsze kiedy stojąc przed drogeryjnymi półkami widzę przed sobą coś kokosowego, chociażby żel to od razu muszę go powąchać, no cóż, tak mam i tyle :P
Ostatnio wpadłam w jakieś kokosowe szaleństwo, a to mleczko kokosowe, balsam do ust kokosowy, krem do rąk i tak dalej... zastanawiam się kiedy mi się to ,,przesłodzi''. ;)

A że popadłam w jakiś kokosowy nałóg pozwolę sobie dzisiaj zaprezentować Wam moją zdobycz, a mianowicie kokosowe mleczko pod prysznic Ziaja, które pozwala mi przenieść się w podróż na Tropikalną Wyspę. :)

Kilka słów o produkcie ze strony producenta:
,,KOKOSOWA TERAPIA ZMYSŁÓW
zapach mleczka kokosowego – zapewnia przyjemne uczucie świeżości i podnosi komfort stosowania

SUBSTANCJE AKTYWNE
• lipidy z orzecha kokosowego
  - podobne do substancji zawartych w skórze, zapewniają wysoką efektywność ochrony warstwy lipidowej naskórka
  - źródło NNKT bogatych w kwasy omega 3 i omega 6, niezbędnych do prawidłowego odżywienia i nawilżenia skóry
• D-panthenol
  - głęboko i trwale nawilża
  - skutecznie łagodzi podrażnienia

DZIAŁANIE
• zmiękcza, wygładza oraz wyraźnie uelastycznia skórę
• wykazuje skuteczne działanie ochronne na naskórek
• intensywnie nawilża i zapobiega nadmiernej utracie wody
• zawiera delikatne składniki myjące pochodzenia roślinnego
• działa łagodnie na skórę, nie wysusza jej i nie powoduje podrażnień
• nie narusza naturalnego pH oraz warstwy ochronnej naskórka"


Kosmetyki z Ziaji lubię i często do nich wracam. Za naprawdę niewielkie pieniądze możemy mieć świetny produkt, a co najlepsze - firma co chwilę wprowadza nowości. Co do żelów z Ziaji, używałam już kiedyś żelu Kozie Mleko, który naprawdę był świetny i bardzo pomógł mi odetchnąć z ulgą, kiedy za bardzo spiekłam swoje ciało na słońcu. Kokosowe mleczko pod prysznic uwiodło mnie swoim kokosowym, słodziutkim zapachem. Oczekiwałam od niego przede wszystkim tego, ażeby dał mi chwilę relaksu i odprężenia w otoczeniu kokosowej woni. 
Mleczko chwalę również za to, że ma w składzie D-panthenol, który łagodzi podrażnienia. 



Jak widać, pojemność to 500 ml. Mleczko ma kremową konsystencję. Dobrze się pieni i rozprowadza na ciele, pozostawiając skórę gładką i pokrytą delikatnym kokosowym zapachem, który utrzymuje się przez kilka chwil po umyciu. 



 Osobiście na pewno wrócę do niego jeszcze nie jeden raz. Pozwolił mi on na chwilę relaksu. Jest świetnym mleczkiem pod prysznic dla kokosowych wielbicieli. 

6 komentarzy:

  1. Ja go uwielbiam :) jeszcze z tych mleczek świetne jest kozie mleko i kakao <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, kozie mleko jest również świetne :) a kakao dopiero musze wyprobowac :)

      Usuń
  2. Bardzo lubię kosmetyki z Ziaji :).

    OdpowiedzUsuń
  3. kosmetyki z Ziaji są super :) ale jeszcze nie miałam okazji go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Patrząc na skład byłoby dobre przy otarciach, czy spieczeniu na słońcu u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Idealny dla mnie :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz! Bardzo chętnie odwiedzę również Twojego bloga :) + Zapraszam do obserwowania!