Recenzja - testowanie torby Babymel London Cara

Jakiś czas temu zgłosiłam się do testowania Torby Babymel London na stronie magazynu Supermama - i proszę bardzo! Kilka dni temu otrzymałam e-maila z informacją, że będę 1 z 5 mam, które przetestują ową torbę. :)

Dziś już mogę szczerze powiedzieć, że jestem po testach a o efektach niżej :)

Kiedy będąc jeszcze w ciąży kompletowałam wyprawkę dla mojego Maleństwa, które niebawem miało pojawić się na świecie nie zwracałam większej uwagi na torbę, która pomieści zarówno moje rzeczy jak i dziecka. Ważne dla mnie było tylko żeby wózek, który wybiorę miał w zestawie torbę. I tak oto zabierałam ową torbę, którą miałam w zestawie z wózkiem wszędzie. Do lekarza, do rodziny, na spacery, gdzie tylko się dało. Przyznam szczerze, że nawet nie pomyślałam o tym, aby kupić kolejną torbę przeznaczoną na tego typu rzeczy, bo przecież moja "wózkowa" świetnie się sprawdzała i co z tego, że za każdym razem nie mogłam w niej nic odnaleźć (przez małą ilość przegródek), AŻ w końcu otrzymałam możliwość przetestowania torby Babymel London.

O marce Babymel London słyszałam pierwszy raz więc pozwolę sobie w tym miejscu zapożyczyć tekst o marce ze strony magazynu www.magazynsupermama.pl

O marce:
,,Babymel London to bardzo popularna angielska marka toreb dla nowoczesnych rodziców, idealna do każdego wózka. Stworzona przez mamy, z myślą  o mamach.
Wszystkie torby Babymel posiadają trwałe, zmywalne wyłożenie, a wielofunkcyjne kieszenie powodują, że stanowią one doskonały wybór dla nowoczesnych mam."

 I w 100% z tym się zgadzam! Torba rzeczywiście posiada zmywalne wyłożenie, dzięki czemu szybko pozbędziemy się zabrudzeń, o które nietrudno, przecież zawsze może coś nam się w środku rozlać, wysypać.

Kieszonki - zaglądając pierwszy raz do środka torby miałam wrażenie, że kieszonek i przegródek nie ma końca. Dzięki temu możemy idealnie uporządkować rzeczy dla dziecka i mamy. Z torbą miałam okazję jechać na szczepienie z moją Małą. Przyznam szczerze, że pierwszy raz tak szybko odnalazłam książeczkę zdrowia w torebce :)
Torba posiada dwa bardzo praktyczne kieszenie po bokach, w które możemy włożyć butelkę dla dziecka czy nawet butelkę z piciem dla mamy. Ogromny PLUS za kieszeń zapinaną magnetycznie, która jest z przodu. Zawsze podczas spacerów mogłam szybko do niej schować i wyciągnąć z niej komórkę bez potrzeby rozpinania ''komory głównej''.

Torba posiada długi regulowany pasek, z zamocowaniem do wózka, który możemy odpiąć, dzięki temu torba może posłużyć nam jako fajny dodatek na ramię do stylizacji na wyjście z dzieckiem bez wózka, jak już wyżej wspomniałam, przy wizycie szczepiennej torba zdała swój egzamin, a dzięki niej dodatkowo moja stylizacja była podkreślona torbą przykuwającą uwagę. :)

To cudo w zestawie posiada izolowany termicznie pokrowiec na butelkę, dzięki, któremu nie musimy już dodatkowo kupować dodatkowego, a przy tym mamy super zestawik, który jest dopasowany i jednolity.

I kolejna super sprawa - składany zapinany na rzep przewijak w zestawie. Zajmuje w torbie naprawdę mało miejsca, a jest baaardzo praktyczny. Dzięki niemu nie będziemy już martwić się będąc u znajomych na czym zmienić dziecku pieluszkę.

 

Torba jest mega pojemna, udało mi się zapakować do niej wszystko co było mi potrzebne na wyjście z maluszkiem a przy tym utrzymać ład i skład.

 Torba jest lekka, a zamocowanie jej do wózka zajęło mi kilka sekund. :) Dzięki niej mogłyśmy cieszyć się spacerkiem z porządkiem w torbie, a przy okazji mieć ładnie dopasowaną torebkę do naszego wózka. :)

Bardzo dziękuję magazynowi Supermama i firmie Babymel London za możliwość testowania torby Babymel London Cara. Wypędziliście mnie z tego mojego ,,Ciemnogrodu'', w którym tkwiłam ze stwierdzeniem, że moja dotychczasowa torba wózkowa jest w porządku, wszystko pomieści i jest wystarczająca. Teraz już wiem - moją dotychczasową torbę, którą miałam w zestawie z wózkiem muszę zmienić! :)

Zapraszam na stronę producenta, gdzie możecie zakupić również inne modele toreb. :)

(kliknij w banner aby przenieść się na stronę producenta)